Pirofobia czyli paniczny strach przed ogniem ma przede wszystkim podłoże
psychologiczne. Cierpi na nią główny bohater powieści kryminalnej "Płomień strachu" autorstwa Jack Lance`a. Mężczyzna walczy z fobią, nie mogąc odnaleźć jej źródła. Według ojca nie spotkał go żaden wypadek związany z ogniem, sam też nie pamięta aby coś takiego mu się przydarzyło. Problem zanika kiedy spotyka swoją przyszłą żonę. Niestety szczęście i spokój Jasona Evansa nie trwa długo. Mężczyzna dostaje dziwne wiadomości,informujące o jego śmierci oraz zdjęcia grobu. Jason próbuje zapomnieć o pogróżkach do czasu kiedy to dochodzi do podejrzanego wypadku samochodowego. Bohater postanawia odkryć tajemnicę dziwnych zdjęć i wypadku, w którym mógł zginąć wraz z żoną. Dowiaduje się, że być może jest kolejnym wcieleniem kogoś kto zginął w wypadku lub pożarze. A być może prawda jest bardziej realistyczna, ale dramatyczniejsza?
Na pewno nie odgadniecie kto za tym wszystkim stoi... Kryminał ma ciekawe zwroty akcji i wodzi za nos czytelnika, sugerując różne rozwiązania. Zaczynamy wierzyć w paranormalne siły by po chwili odkryć tajemnicę ogromnej tragedii, podszytą zemstą przez wielkie "Z". Ogień staje się być motywem, który pokazuje prawdziwe oblicza postaci.
Książka została wydana w serii "Granice zła" i rzeczywiście jej fabuła odkrywa prawdziwe zło tkwiące w człowieku. Zemsta, gorycz, zazdrość potrafią całkowicie zawładnąć człowiekiem, przysłaniając mu wszelkie wartości.
Dla mnie największym zaskoczeniem tej powieści była tajemnica rodzinna, która tak naprawdę zmieniła życie wielu ludzi. Główny bohater z dnia na dzień musiał odkryć swoją prawdziwą tożsamość. Pewne wydarzenia z jego przyszłości wyjaśniły dlaczego tak bardzo bał się ognia. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron, a psychologia postaci jest przemyślana i dobrze wykreowana. Fani kryminałów będą zadowoleni. Na okładce pada sformułowanie, że autora porównuje się do S. Kinga - niestety ja byłabym daleka od takiego określenia. Pisarz ma potencjał i własny styl, ale niewiele tu mroku charakterystycznego dla Kinga.
czasem na okładkach lubią pisać różne rzeczy, dla przykucia uwagi czytelnika ;)
OdpowiedzUsuńto chyba książka dla mnie- zjawiska paranormalne, które jednak da się wytłumaczyć, dawka psychologii i straszna tajemnica rodzinna ;)
O tak, prawdziwy dreszczowiec, który nie pozwoli zasnąć :) Na pewno się spodoba
Usuń