piątek, 15 sierpnia 2014

Ktokolwiek widział...O zaginionych

      Małgorzata Warda uprawia mroczną prozę obyczajową. Swoich bohaterów obarcza ciężką i dramatyczna przeszłością. Są to ludzie z problemami, których tak wiele wokół nas. 
        "Jak oddech" to wstrząsająca powieść o zaginionym mężczyźnie i jego bliskich, którzy próbują go odnaleźć. Początek pokazuje szczęśliwą parę młodych ludzi - Staszka i Jasmin. Zakochani znają się od najmłodszych lat, a ich mamy są przyjaciółkami. Kobiety łączy też wspólna przeszłość i los sieroty. Wydaje się, że Staszek nie widzi świata poza Jasmin. Dlaczego więc znika pewnego dnia, pozostawiając wszystkie swoje rzeczy jakby zaraz miał wrócić? Czy Alicji - matce chłopaka uda się go odnaleźć? Kiedy policja rozpoczyna poszukiwania Jasmina pogrąża się we wspomnieniach. Każda rzecz przypomina jej Staszka, historie ich wspólnej i nietypowej przyjaźni. Dziewczyna próbuje w ten sposób zrozumieć nagłe zniknięcie ukochanego - ich przeszłość była bardzo skomplikowana. Staszek przeżył ciężkie dzieciństwo, bez ojca, u boku pracującej i oschłej matki. Wychowywał się wraz z Jasmin, być może to ich połączyło. Czy pomimo długoletniej przyjaźni dziewczyna znała dobrze Staszka? 
     Książka mówi o trudnych uczuciach, które towarzyszą rodzinom zaginionych. Oprócz historii Staszka poznajemy losy zaginionej dziewczyny Kamili, którą od wielu lat szuka matka. Bliscy zawsze mają nadzieję, próbując różnych niekonwencjonalnych sposobów, które miałyby pomóc w odnalezieniu zaginionego. Jasmin postanawia skorzystać z porady jasnowidza. 
Akcja przebiega z kilku punktów widzenia - najbardziej wstrząsający i mroczny jest punkt Jasminy, która oprócz ataków retrospekcji, miewa oniryczne wizje, w których widzi przeszłość i Staszka. Dziewczyna cierpi na silne stany lękowe, w których doświadcza wielu mrocznych przeżyć - najczęściej tonięcia. Zniknięcie Staszka jeszcze bardziej wpływa na jej psychikę, która nie może się pogodzić z rzeczywistością, zbyt trudną do przyjęcia. Kim tak naprawdę jest Staszek?  To pytanie tak naprawdę towarzyszy nam przez większość powieści. Dowiadujemy się, że jest plastycznie uzdolniony, lecz brak pieniędzy i wsparcia ze strony matki, nie pozwalają na realizację jego marzeń. Jego miłość, a raczej przywiązanie do Jasmin też jest bardzo skomplikowane. Autorka stawia przed czytelnikiem dwa prawdopodobne rozwiązania, nie sugerując które jest prawdziwe. Tak naprawdę wszystkie tropy i hipotezy wiodą w ślepą uliczkę. Możemy się tylko domyślać jak naprawdę było...

"Jak oddech" Małgorzaty Wardy jest powieścią psychologiczną, z mrocznymi portretami głównych bohaterów. Koszmary egzystują w rzeczywistości i  karmią się ludzkim strachem, lękami. Jasmin używa często liczby mnogiej jakby opowiadała Staszkowi o kolejnych etapach poszukiwań, wspomnieniach, które analizowała. Jakiekolwiek byłoby jednak zakończenie tej historii, nie uwalnia ono Jasminy od lęków i koszmarów. 
Zaginionych szuka się latami, pozostawiając ich rzeczy, zamknięte pokoje, ubrania, bo przecież wrócą. Kiedyś...na pewno wrócą...

1 komentarz:

  1. Książka porusza ważny i trudny temat, wydaje się być ciekawie napisana - chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń