niedziela, 31 sierpnia 2014

O kobiecej przyjaźni i tajemnicy brzoskwiniowego drzewa

    Ostatni dzień wakacji skłonił mnie do poszukania lekkiej lektury. Takiej typowo kobiecej, o niezwykłych kobietach. Nie mogłam lepiej wybrać, bo "Słodki zapach brzoskwiń" Sary A. Allen uwiódł mnie od pierwszych stron. Oprócz romansu doświadczymy kobiecej przyjaźni, odkryjemy mroczną tajemnicę z przeszłości i poznamy bohaterki, które opowiedzą nam historię swojego życia. 


    Willa i Paxton to kobiety, które na pierwszy rzut oka nie łączy nic, oprócz miejsca zamieszkania-  Walls of Water oraz szkolnej przeszłości. Willa, uważana w szkole za "Królową Przekrętów" po śmierci ojca postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka. Zajmuje się prowadzeniem sklepu sportowego, od czasu do czasu odwiedzając schorowaną babcię. Pax to ułożona i elegancka kobieta, która przewodniczy kobiecej organizacji. Mieszka z rodzicami, co prowadzi do licznych sprzeczek i irytujących sytuacji. Jej zamożna rodzina kupiła budynek Pasmo Błękitne Madam i zamierza je wyremontować. Pax postanawia uczcić 75 rocznicę założenia dobroczynnej organizacji i zaprasza na spotkanie Willę. Ich babki były jednymi z założycielek klubu. Willa podchodzi sceptycznie do tego pomysłu, ponieważ tak naprawdę nic ją nie łączy z Pax. Przełomowym wydarzeniem w życiu kobiet okazuje się odkrycie dziwnych przedmiotów pod wykopanym drzewem brzoskwiniowym na posiadłości Madam. Ale to nie jedyne zagadki, które kryje drzewo. Pod jego korzeniami spoczywają zwłoki nieznanego mężczyzny... kim był i dlaczego zginął? A może to było morderstwo? Tajemnica z przeszłości odsłoni wiele rodzinnych sekretów i mrocznych wspomnień. Stanie się także zalążkiem niezwykłej przyjaźni dwóch, różnych kobiet. 

   Powieść "Słodki zapach brzoskwiń" zawiera w sobie magię, elementy kryminału oraz romans. Miłosna układanka jest skomplikowana, pełna niedopowiedzeń i podchodów. Zarówna Willa jak i Pax boją się zaryzykować i zaufać mężczyznom. Ich przyjaźń jest nie tylko oparciem ale i odsłania ich prawdziwe oblicze. Okazuje się, że kobiety łączy niezwykła więź porozumienia, zaufanie i przeznaczenie. Siła, która połączyła życie ich babek, związując je wspólną tajemnicą, ponownie zagości w kobiecych duszach.
  Ta niezwykła historia to także opowieść o tym jak ludzie oddalają się od siebie w natłoku obowiązków, własnego życia i codzienności. Łatwo jest zaniedbać przyjaźń ale trudniej ją odnowić. Ta szczególna wieź opiera się na bezinteresownych uczuciach, wspieraniu, zaufaniu i poświęceniu. A kobieca przyjaźń bywa wyjątkowa, silna i długoletnia.

Książka przeczytana  w ramach wyzwania "Grunt to okładka"

4 komentarze:

  1. Przepiękny utwór z przewspaniałą okładką! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem tego połączenia magi, kryminału oraz romansu. A okładka faktycznie wyjątkowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego ta powieść mnie tak zaskoczyła, bo spodziewałam się prostego romansu, a tutaj miłe zaskoczenie.

      Usuń
  3. Chętnie po nią sięgnę. Czytałam kiedyś "Magiczny ogród" tej autorki i pamiętam, że moje wrażenia były bardzo pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń