czwartek, 18 grudnia 2014

Z miłości do teatru i ludzi


Współczesne aktorstwo ma najczęściej mało wspólnego z tradycyjnym rozumieniem roli aktora jako misji.  Grono aktorów teatralnych, niezależnych, nieskalanych słowem „celebry ta” jest coraz mniejsze. Wśród nich na pewno znajduje się Anna Dymna. Kobieta, której nigdy sława nie uderzyła do głowy, nie zdradziła swoich wartości i człowieczeństwa. Jeżeli pytacie o autorytety w dzisiejszych czasach to swobodnie można tym mianem określić postawę Anny Dymnej. 


„Dymna” to biografia dopracowana, pikantna, wysmakowana, dopełniona licznymi fotografiami (które już same w sobie są piękne, naturalne, pozbawione  sztuczności – tak jak ich główna bohaterka). Elżbieta Baniewicz wprowadza czytelnika nie tylko w życie aktorki, ale i w świat teatru, jego klimat. Dopełnieniem teatralnej historii są recenzje dotyczące sztuk, w których grała Anna Dymna – nieraz przyćmiewając innych aktorów (często pierwszoplanowych).  Młodziutka Dymna zyskała ogromną popularność dzięki rolom w filmach (m. in.: Nie ma mocnych, Znachor, Królowa Bona, Janosik, Trędowata). Jednak największą jej miłością pozostał teatr – żywy kontakt z odbiorcą, sztuka słowa, gestów, mimika. 

Pomimo popularności pozostała wierna wartościom, obecnym w jej domu rodzinnym. Ogromny wpływ na jej osobowość wywarł Wiesław Dymny – największa miłość aktorki. Jego tragiczna, tajemnica śmierć, liczne wypadki z udziałem Dymnej i niepowodzenia również miały wpływ na jej charakter i postawę życiową. Wraz z narodzinami syna zamknęła pewien okres w swoim życiu, z filigranowej dziewczynki przemieniła się w kobietę. Poświęciła się całkowicie innym ludziom, założyła fundację „Mimo wszystko”, wspierającą ludzi chorych i niepełnosprawnych. Empatii oraz wsłuchiwania się w ludzi, nauczyła się dzięki aktorstwu, które wymagało zrozumienia swoich postaci, „wejścia w skórę” granych bohaterek.  Moim zdaniem pani Anna to po prostu serdeczny i dobry człowiek. Jest wielką aktorką z wielkim sercem, które bije najmocniej gdy widzi uśmiechniętych podopiecznych. Anna Dymna unika mediów, nie spowiada się na łamach kolorowych gazet – pracuje ciężko dla innych, wykorzystuje to, co dało jej życie aby nieść pomoc. Już samo to mówi, jak bezinteresownym jest człowiekiem.

Książka biograficzna „Dymna” jest zbudowana z anegdot, często intymnych wspomnień, emocji innych ludzi. Portret Anny Dymnej tworzą jej przyjaciele, znajomi, współpracownicy z planu filmowego oraz teatru. Anna Dymna jest kobietą po przejściach, która odnalazła w sobie siłę, aby walczyć z trudnościami – bogatsza w doświadczenia, nie dała zwieść się sławie, fałszywym pochlebstwom, urokom środowiska filmowego. 

„Dymna”  Elżbiety Baniewicz odsłania obraz kobiety silnej, niezależnej, otwartej na innych, naturalnej. Jest to nie tylko portret utalentowanej i wielkiej aktorki, związanej z teatrem i filmem, ale i matki, wolontariuszki, działaczki na rzecz innych, słabszych, chorych, opuszczonych. Bardziej być niż mieć, odzwierciedla czym kierowała się Anna Dymna w swoim życiu. 

Muszę jeszcze raz wspomnieć o przepięknych zdjęciach, które wzbogacają całą książkę. Czarno-białe z lat młodości, ukazujące teatralne role, filmowe postacie czy intymne chwile z mężem – zatrzymują wzrok czytelnika. Aktualne zdjęcia, z podopiecznymi, z przyjaciółmi odzwierciedlają charakter aktorki, uśmiechniętej i niezwykle życzliwej. Jej piękno, urok to  nie tylko młodzieńcza  uroda młodej dziewczyny, ale wielkie serce- wrażliwe na otaczający świat.  Anna Dymna właśnie tak uczy nas patrzeć na innych – przez pryzmat serca,  akceptacji , wiary, że każdy człowiek, którego spotykamy na swojej drodze jest wyjątkowy.

11 komentarzy:

  1. O takich osobach jak Anna Dymna chce się czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, że jest ona inspiracją do twórczego życia :)

      Usuń
  2. Uwielbiam Dymnę, wspaniała osoba! Chciałam kupić ostatnio książkę na Targach we Wrocku, ale niestety nakupiłam wcześniej 10 innych i nie miałam już tyle toreb i rąk, żeby dojechać do domu ;/ Ale następnym razem książka będzie moja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też poluję na dymną bo ten przeczytany egzemplarz był z biblioteki. Spora kolejka czytelników do tej książki się ustawiła 😊

      Usuń
  3. Akurat Dymną nigdy się nie interesowałam i teraz widzę, że może byłoby warto to zmienić. Ale jeszcze nie teraz. Zbyt wiele innych książek na mnie czeka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko zobaczyłam tę książkę - pomyślałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. warto uwzględnić ją w planach czytelniczych na 2015 rok :)

      Usuń
  4. Po recenzji widać, jak Dymna Cie inspiruje :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tę aktorkę i chętnie dowiedziałabym się o niej czegoś więcej. W ogóle biografie to jeden z moich ulubionych gatunków, więc jak najbardziej jestem na tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten tytuł -biografia interesująca, piękne fotografie, wypowiedzi przyjaciół - tworzą barwny portret Dymnej :)

      Usuń