Wzbogaciłam swoją półkę o kolejne książki. Recenzje dalej jeszcze w głowie, ale postaram się coś napisać. Letnie dni uciekają niepostrzeżenie, a tyle jeszcze do przeczytania...
Urzekł mnie film "Z dala od zgiełku" więc musiałam zakupić książkę z cudowną okładką filmową. Pozostałe książki to efekt przeglądania blogowych recenzji :)
Podczytuję wiersze... Tym razem Jana Twardowskiego:
Świetny wywiad z Zadie Smith w ostatnich "Wysokich Obcasach", gorąco polecam :
I jeszcze coś do posłuchania (Mela Koteluk - wielkie nieba):
,,Z dala od zgiełku" bardzo mnie interesuje, słyszałam, że to super książka :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie "Balsamiarka".
OdpowiedzUsuńBiorę wszystko! Stos przecudnej urody :)
OdpowiedzUsuńa z checia przeczytam recenzje z dala od zgielku ;]
OdpowiedzUsuń