środa, 30 października 2013

Współczesny Olimp dla nastolatków



    Mitologia grecka to kopalnia motywów i inspiracji literackich. Pojawia się ona w wielu powieściach, wierszach – cała kultura europejska (może i światowa) jest nią przesiąknięta. Rick Riordan postanowił przenieść bogów greckich i mity w realia współczesne, a dokładnie osadzając akcje na gruncie amerykańskim.  Cykl „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” to wspaniałe przypomnienie mitologii ale i sposób na przekonanie młodych czytelników do czytania mitów, uniwersalnych historii o ludzkich i boskich wadach, historiach,  wyborach.

  Percy Jackson jest nastolatkiem, różni się od swoich rówieśników tym, że często zmienia szkoły, nie potrafi skupić się i jest bardzo porywczy. Pewnego dnia jego życie zostaje przewrócone do góry nogami. Dowiaduje się, że nie jest zwykłym dzieckiem, a jego problemy mają swoje źródło w boskości... Otóż Percy to heros, który musi się przyzwyczaić do nowej roli i innego życia w tajemniczym Obozie Herosów. Jego głównym zadaniem jest walka z potworami oraz sprostanie boskim zadaniom, rozwikływanie olimpijskich intryg. Spotyka on na swojej drodze innych herosów, których jedno z rodziców jest greckim bogiem. On również wkrótce dowiaduje się kim tak naprawdę jest jego ojciec i jakie siły odziedziczył po nim.
Pierwszy tom „Złodziej pioruna” to początek niezwykłej historii, próba odnalezienia się w nowej roli, w nowym świecie, w którym żyją bogowie, a Olimp mieści się w USA. Główny bohater mający problemy w szkole, sprawiający trudności  i ciągle popadający w tarapaty, ma swoje boskie powołanie. Bogowie, których poznajemy wraz z Percym posiadają cechy znane z mitów ale i utożsamiają się ze współczesnością: np. Ares jeździ na motorze. Dobrze znane historie herosów są również wykorzystane, ale w sposób twórczy. Czytając o przygodach młodego herosa – nie można się nudzić, spotykamy Minotaura, Mojry, Erynie i samego Hadesa. Mnie osobiście zaskoczyło wiele różnych zwrotów akcji, postać Dionizosa w hawajskiej koszuli oraz satyr, lubujący się w aluminiowych  puszkach. Nawet zagorzali przeciwnicy mitologii odnajdą coś dla siebie, ponieważ autor sprytnie połączył ze sobą przeszłość i przyszłość. Dzięki temu mity nabierają kolorów, emocji i pokochają je nawet zniechęceni nastolatkowie.