środa, 9 maja 2018

Po schodach wyobraźni

Jukato to baśniowa kraina stworzona przez trójkę dzieci, których los złączył w szpitalu. Aby walczyć z nudą, powolnie upływającym czasem, samotnością i własnymi zmartwieniami, budują w wyobraźni krainę, w której nie są zwykłymi dziećmi, ale posiadają niezwykłą moc i sprawność. Mogą w ten sposób opuścić przytłaczające szpitalne sale i znaleźć się w swojej, fantastycznej  krainie. Opowieść Magdaleny Kiermaszek „Jukato” (wyd. Adamada) na pierwszy rzut oka wydaje się niepozorną historią o dzieciach, które uciekały przed rzeczywistością w świat wyobraźni. Podróż do Jukato okazuje się być jednak czym więcej niż dziecięcą zabawą – to poznanie siebie, spojrzenie na pewne problemy z dystansem, przyznanie się do błędów, nawiązanie nowych przyjaźni. To sposób na uzdrowienie.


Tajemnicza kraina najbardziej zmienia Kacpra, który podczas ratowania ukochanego psa, poważnie uszkadza nogę. W szpitalu lekarze i rodzice ukrywają przed nim bolesną prawdę, że być może nigdy nie powróci do dawnej sprawności. Tylko jeden młody lekarz, Adrian próbuje oswoić Kacpra z trudną sytuacją. Chłopiec bardzo przeżywa swój pobyt w szpitalu, wstydzi się swojego kalectwa. Z tego powodu staje się oschły dla kolegów z klasy i rodziców, twierdząc, że nie rozumieją jego sytuacji i cierpienia. Nie chce z nikim rozmawiać i czuje się bardzo samotny. Pewnego dnia odwiedza go Tomek, chłopiec cierpiący na ADHD, nielubiany przez rówieśników. Kacper początkowo go ignoruje, próbuje zniechęcić i obrazić, jednak Tomek uparcie odwiedza chorego i tak rozpoczyna się ich nietypowa przyjaźń. Kiedy poznają tajemniczą dziewczynę o imieniu Julka, przypominającą elfa, wspólnie zaczynają tworzyć baśniową krainę. Nazywają ją Jukato  - od swoich imion. W Jukato Kacper jest Królem, Tomek Posłańcem a Julka -  Elfią Dziewczynką. 

W końcu nadchodzi upragniony dzień opuszczenia szpitala, Kacper jednak nadal nie potrafi się pogodzić, że będzie musiał poruszać się o kuli. Nie wie, że kula ma magiczną moc i jest bramą do Jukato. Jukato, istniejącego w trzech, różnych wersjach…

Czytelnik, wyruszając wraz z bohaterami do Jukato, nie tylko poznaje baśniową krainę ale i wartość przyjaźni. Autorka wprowadza dygresje, tłumacząc konkretne zachowanie Kacpra, jego uczucia i ból rodziców. Uświadamia w ten sposób młodemu odbiorcy motywy postępowania postaci, ich rozterki, złość, bezradność. Kacper zmienia się dopiero po szczerych słowach przyjaciół, którzy krytykują jego egoizm, wywyższanie się i nieuprzejmość. Kalectwo chłopca i brak zaufania do rodziców sprawiają, że dziecko dystansuje się, czując się inne i nieakceptowane. Magdalena Kiermaszek do zwykłej historii dodaje szczyptę magii, chociaż miałam nadzieję na bardziej szczegółowe i obszerniejsze sekwencje dotyczące krainy wyobraźni. W tej wersji jest ona tylko zarysem, schematem magicznego świata, który mógłby wciągać od pierwszego zdania. Najbardziej interesującym, zaskakującym i dynamicznym fragmentem powieści jest podróż do Jukato wymyślonego przez Kacpra. To właśnie w swojej mrocznej krainie chłopiec zmierzy się z własnymi lękami, samym sobą. Zresztą nie tylko on, ale i jego przyjaciele odkryją w Jukato coś, czego od dawna szukali. Przewodnikiem i mędrcem jest postać Julki, Elfiej Dziewczynki. To właśnie ona wytyka Kacprowi jego wady, zarozumiałość, marudzenie, brak wiary w moc wyobraźni. Zawsze próbuje znaleźć wyjście z sytuacji, które przyniesie korzyści dla każdego. To wyjątkowa przyjaciółka, która pokazuje całą sobą na czym polega prawdziwa przyjaźń. Ponownie jednak muszę zarzucić autorce, że bohaterka jest tylko konturem osobowości, poboczną postacią, czytelnik tak naprawdę nic o niej nie wie. Szkoda, że aura tajemniczości otacza Julkę aż do ostatnich stron.  

Na wyjątkową uwagę zasługują ilustracje Kamili Kozłowskiej, które zdobią okładkę i strony książki. Część z nich jest kolorowa, i to one najbardziej przyciągają wzrok i urzekają baśniowością, a pozostałe to czarno białe szkice. Dzięki wizji ilustratorki możemy porównać jak wyglądają dzieci w rzeczywistości a jak zmieniają swój wygląd w Jukato, jak wygląda bajkowy zamek i stworzenia zamieszkujące świat wyobraźni. 


„Jukato” Magdaleny Kiermaszek to powieść dla dzieci, podkreślająca wartość przyjaźni, pokazująca jak inność czy choroba mogą wpłynąć na nasz charakter, zachowanie. Autorka pełni rolę przewodniczki po świecie emocji, wybuchających często niczym wulkan i raniących najbliższe osoby. Kraina Jukato to schronienie przed problemami, samotnością, jest ona również lustrem, w którym możemy zobaczyć nasze wady i zalety. Każdy ma taką krainę marzeń jaką stworzy, zawsze będzie ona niepowtarzalna. Trzeba tylko odkryć do niej drogę i odnaleźć magiczne drzwi. 

„Krainy marzeń przeważnie otwierają się tylko przed dziećmi – powiedział tato. – (…) Prawie każdy, dorastając, traci możliwość podróżowania po takich wymyślonych krajach.  Ale też każdy prędzej czy później ma szansę  dostać się do krainy wspanialszej od wszystkich, jakie zostały wymyślone. (…) Im człowiek starszy, tym częściej myśli o miejscu, w którym przyjdzie mu żyć w przyszłości. Jedni się go boją, inni wybierają się tam z radością, ale wszyscy tam trafiają.” (s.74)

*Cytaty: Magdalena Kiermaszek, Jukato, il. Kamila Kozłowska, wyd. Adamada, Gdańsk 2018.
 
 Dziękuję portalowi Sztukater za egzemplarz książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz